sobota, 8 lutego 2014

Prolog

Witam serdecznie wszystkich, którzy postanowili odwiedzić mojego bloga.
Pomysł na umieszczenie mojej książki, którą piszę od wielu lat, podsunęła mi córka, której dziękuję za to z całego serca.
Zamierzam publikować po jednym dziale, gdyż nie mam pewności czy kogoś ta opowieść zainteresuje.
To historia młodej kobiety - agenta specjalnego jednej z podsekcji znanego wszystkim dobrze CIA. Akcja toczy się głównie w Malibu a życie bohaterki, jak sama opowiada, było od samego początku zaplanowane.
Oto prolog  mojej historii.




PROLOG


W zasadzie od samego początku moje życie było zaplanowane. Nie, nie to żebym wiedziała jak się potoczy, ale wiedziałam jaki będzie jego koniec.
W jednej chwili ogarnął mnie niepokój, poczułam iż tracę kontrolę nad własnym życiem. Czy ucieczka rozwiązałaby mój problem? Czy przed czymś takim jak przeznaczenie można uciec? Ale jeśli uciec, to dokąd? Znajdą mnie przecież wszędzie. W głowie nieustannie słyszę pytanie: dlaczego ja?
Jak planować życie, jak pokochać kogoś skoro i tak wiadomo jakie będzie zakończenie? Gdzie sens tej całej egzystencji?
Lecz gdzieś być musi, bo jeśli go nie ma, to po co to wszystko ratować?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz